11 pytań od inwestora. O czym należy pamiętać?

W Polsce na pewno nie brakuje ludzi przedsiębiorczych, którzy chcą wziąć sprawy w swoje ręce i rozkręcić własny biznes, zyskując przysłowiową niezależność, ale jednocześnie i ogromne możliwości rozwoju osobistego. Niestety jednak w naszym kraju problemem zawsze były, i wciąż są, pieniądze.

Młody człowiek, z głową pełną pomysłów, nie może się realizować przez brak środków potrzebnych do rozkręcenia biznesu, a tych niejednokrotnie potrzeba mnóstwo. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że obecnie mamy naprawdę szereg możliwości pozyskiwania inwestorów, ale problemem jest przygotowanie się młodego przedsiębiorcy do negocjacji z ludźmi, którzy mają pieniądze i są skłonni zainwestować je w dany pomysł.

Niezależnie od tego jaki biznes mamy w planach i ile potrzebujemy na niego pieniędzy, to szukając inwestora musimy się przygotować do prezentacji swojego pomysłu. O czym nigdy nie wolno zapominać?

Biznes to także ryzyko, o którym nie wolno zapominać

Przede wszystkim dużym błędem jest skupianie się tylko i wyłącznie na szukaniu pozytywnych aspektów dla naszego przyszłego biznesu. Każdemu zależy na sukcesie, ale szukając przesłanek do sukcesu na siłę oszukujemy samego siebie, a i będziemy mieli problemy podczas rozmowy z potencjalnym inwestorem. Świadomy przedsiębiorca zawsze patrzy na swój projekt jednak okiem pesymistycznym.

Musimy dokładnie przeanalizować rynek pod kątem wszystkich zagrożeń, jakie mogą nas spotkać i utrudnić rozwój. Wyliczając początkowe koszty dla swojego biznesu bierzmy koniecznie pod uwagę scenariusz bardziej pesymistyczny, w którym będziemy ponosić większe straty niż sobie zakładamy. Inwestor na pewno zapyta nas o ryzyko dla konkretnego biznesu, a i po prosi o dokładne wyliczenia finansowe związane z tym ryzykiem.

To dobry moment na zapoznanie się z konkurencją, która jakby nie patrzeć będzie stanowiła dla nas zagrożenie, przynajmniej na początku działania firmy. Raport z rozeznania w konkurencji także może być wymagany przez inwestora.

Biznes powinien mieć jakiś sensowny cel

Młodzi przedsiębiorcy, kierujący się emocjami, często przygotowując plany biznesowe zupełnie zapominają o realiach świata. Mając nawet najlepszy pomysł na biznes należy dokładnie zastanowić się nad tym czy będziemy oferowali produkty lub usługi faktycznie potrzebne na rynku, wprowadzające jakieś zmiany, które przede wszystkim powinny być innowacyjne.

Trudno będzie nam znaleźć inwestora w przypadku pomysłu na biznes dotykający mocno niszowego rynku, gdzie odbiorców jest niewiele i ryzyko niepowodzenia ogromne. Warto o tym pamiętać.

Określenie sumy pieniędzy nie jest takie proste wbrew pozorom

Przyszły przedsiębiorca musi postarać się, najlepiej jak to możliwe, określić ile pieniędzy będzie potrzebował na start biznesu, a przy tym także określić kiedy biznes powinien stać się dochodowy, przynosząc korzyści także samemu inwestorowi. To nie jest zadanie proste, gdyż nie wystarczy tutaj powiedzieć, że potrzebuje się do 100 do 500 tysięcy złotych.

Inwestorzy są wymagający, oddając obcej osobie własne pieniądze i na pewno będą chcieli bardziej dokładnych sum, z konkretnymi wyliczeniami ile potrzebne jest na dany cel prowadzenia firmy.

Zdecydowanie warto poświęcić więcej czasu na dokładne przygotowanie się do rozmowy z inwestorem. Nawet jeśli nasz biznes nie będzie najlepszy na świecie to rzetelne podejście do jego przygotowania już jest dla inwestora sygnałem, że możemy być solidnym i poważnym partnerem, któremu warto zaufać.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Komentarze:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *