Moje opinie o Catawiki. Po przetestowaniu platformy mam świadomość, co się tam kryje i podzielę się tym z Wami!

Miałem okazję przetestować ten serwis już jakiś czas temu i dlatego w tym artykule przyjrzymy się bliżej funkcjonowaniu Catawiki, holenderskiej platformy aukcyjnej, która zdobywa uznanie wśród miłośników przedmiotów wyjątkowych, takich jak vintage’owe meble czy dzieła sztuki. Dowiesz się, jak proces selekcji przedmiotów wpływa na bezpieczeństwo transakcji i co odróżnia Catawiki od innych serwisów aukcyjnych.

Przeanalizujemy także, jak system licytacji działa w praktyce i jakie są potencjalne korzyści oraz wyzwania związane z uczestnictwem w aukcjach na tej platformie. Moim celem jest dostarczenie Ci informacji, które pomogą w podejmowaniu świadomych decyzji jako potencjalnego nabywcy lub sprzedającego na Catawiki.

Co to jest Catawiki?

Catawiki jest to internetowa platforma aukcyjna, która zyskała sobie uznanie na całym świecie, choć jej korzenie tkwią głęboko w malowniczych krajobrazach Holandii, a dokładniej – w jej stolicy, Amsterdamie. To rynek, gdzie zarówno artyści, jak i kolekcjonerzy mogą znaleźć coś dla siebie.

Wyobraź sobie miejsce, gdzie dzieło sztuki, które tworzysz w spokoju swojego atelier, może trafić do kogoś na drugim końcu globu. Fascynujące, prawda? Tylko pomyśl o tym, że ta platforma otwiera drzwi do międzynarodowej publiczności, która może docenić twoją twórczość.

Wśród wielu kategorii dostępnych na Catawiki znajdują się nie tylko dzieła sztuki, ale też meble vintage czy kolekcjonerskie perły, które często niosą ze sobą historię i charakter minionych dekad. I niech Cię nie zmyli słowo „vintage” – często to właśnie te przedmioty mają ogromną wartość i są poszukiwane przez znawców i miłośników designu.

Jak działa ta platforma?

Zacznijmy od tego, jak możesz zacząć swoją przygodę z Catawiki. Pierwszym krokiem jest stworzenie własnego konta na platformie, co jest równie proste jak zapisanie się na kurs językowy online – kilka kliknięć i jesteś gotowy do działania. Po rejestracji, gdy już poczujesz puls tej cyfrowej machiny, możesz zdecydować się na sprzedaż swojej pracy. Tutaj Catawiki staje się bardziej jak reżyser filmowy, który dokładnie wybiera, które sceny znajdą się w finalnym cięciu. Musisz zatem przekazać im wszystkie informacje o swoim dziele: zdjęcia, opis, wymiary, technikę – cały ten pakiet.

Czeka Cię weryfikacja przez eksperta, który zadecyduje, czy Twoja praca jest gotowa na światła aukcyjnego rampu. Jeśli Twoje dzieło zostanie ocenione na mniej niż 75 euro, musisz wiedzieć, że Catawiki może nie zaakceptować Twojej oferty – mają swoje standardy, co do minimalnej wartości obiektów, które przyjmują. To nie jest rodzaj portalu, gdzie możesz sprzedać byle co; tutaj wszystko kręci się wokół jakości i potencjału rynkowego.

Teraz, jeśli Twoja praca przekroczy magiczną granicę 200 euro, pojawia się opcja ustawienia ceny rezerwowej. To tak, jakbyś miał bezpiecznik finansowy – jeśli licytacja nie dojdzie do ustalonej przez Ciebie kwoty, dzieło po prostu nie zostanie sprzedane. To taki element strategii, który może zarówno zabezpieczyć wartość Twojej pracy, jak i wprowadzić dodatkowe emocje dla licytujących.

Catawiki to platforma, która zarabia na prowizjach, więc jeśli Twoja praca nie znajdzie nabywcy, nie musisz się martwić o koszty. Ale pamiętaj, że za kulisami toczy się cały proces – serwery przechowujące dane, pracownicy wyceniający dzieła, wszystko to generuje koszty. Dlatego Catawiki preferuje oferowanie prac, które mają większe szanse na sprzedaż, ale – jak to w życiu bywa – nigdy nie ma stuprocentowej pewności.

Weryfikacja i ekspertyza na Catawiki

No więc, moi drodzy, chciałbym przedstawić wam pewną ciekawostkę. Gdy decydujemy się sprzedać nasz artystyczny majstersztyk na Catawiki, musimy przejść przez coś w rodzaju artystycznego egzaminu.

Tak, nie jest to zwykła sprzedaż, gdzie każdy może wrzucić co mu się żywnie podoba. Tutaj nasze dzieło podlega krytycznemu oku tzw. eksperta. Pomyślcie o tym jak o randce z bardzo wybrednym koneserem sztuki. Musimy go przekonać, że to, co mamy, jest warte uwagi i ma potencjał, żeby trafić na aukcję.

Jeśli więc jesteście nowoczesnym włoskim artystą, to wasze dzieło przejdzie pod lupę eksperta od współczesnej sztuki włoskiej. To on zadecyduje, czy wasza praca ma szansę zabłysnąć na aukcji, czy też zostanie skreślona w przedbiegach. To trochę jak casting do talent show – nie wszyscy dostaną złoty bilet. A jeśli dostaniecie „nie” z zastrzeżeniami, to znaczy tyle, że musicie coś podrasować, zmienić, by zadziałało to lepiej w światłach aukcyjnej rampy.

Najciekawsze jest to, że Catawiki stawia na jakość i wartość. Jeśli więc wasza praca zostanie uznana za mniej wartą niż 75 euro, to niestety, ale zostaniecie poproszeni o wyjście z aukcyjnego ringu. Niczym w ekskluzywnym klubie, gdzie selekcjoner nie wpuszcza osób w nieodpowiednim ubiorze. Catawiki nie chce tracić czasu ani serwerowego miejsca na prace, które nie mają szans na dobry wynik, a przecież każda nieudana aukcja to wydatek dla platformy.

Struktura prowizji Catawiki

Teraz przejdźmy do kwestii, która jest tak samo ważna dla sprzedającego, jak i dla kupującego: prowizje. Catawiki, moi mili, to nie jest charytatywna organizacja, wiecie? Muszą oni jakoś opłacić swoje serwery, pracowników i cały ten elegancki proces weryfikacji. Więc jak to działa? Ano, zarówno sprzedający, jak i kupujący, zostają obciążeni pewnymi opłatami. To tak, jakbyście sprzedali obraz na tradycyjnej aukcji i musieli oddać kawałek tortu domowi aukcyjnemu.

Jeśli jesteście sprzedawcami, to musicie liczyć się z tym, że Catawiki weźmie sobie **9%** od finalnej ceny sprzedaży. Więc, zakładając, że wasza praca poszła za 1000 euro, to dostaniecie 910 euro, bo 90 euro to prowizja dla platformy. Kupujący też nie zostaje bez dodatkowych kosztów – musi on doliczyć 12% do ceny, którą zaproponował. Tak więc, jeśli coś zostało wylicytowane za 1000 euro, to faktycznie zapłaci 1120 euro.

Ale wiecie co jest w tym wszystkim fascynujące? Catawiki jest jak wino – im więcej sprzedajesz, tym lepiej dla ciebie. Jeżeli wasze prace będą regularnie pojawiać się i sprzedawać na aukcjach, to wasza reputacja rośnie, a wraz z nią potencjalna cena waszych dzieł. To taka aukcyjna kariera w pigułce. Możecie zacząć od niskich cen, ale z czasem, jeśli jesteście wytrwali i wasza sztuka znajduje swoich odbiorców, możecie osiągnąć cenę, która sprawi, że poranne przeglądanie konta bankowego będzie wywoływać szeroki uśmiech na waszej twarzy.

Pamiętajcie, że zarówno weryfikacja, jak i struktura prowizji, są stworzone po to, aby zarówno sprzedający, jak i kupujący mieli jak najlepsze doświadczenia na Catawiki. Bo przecież w tym wszystkim chodzi o to, by zarówno sprzedawca, jak i kupujący wyszli z aukcji zadowoleni, z poczuciem, że zrobili dobry interes. A Catawiki jest właśnie takim aukcyjnym pośrednikiem, który stara się to wszystko pięknie zbalansować.

Kryteria akceptacji ofert na Catawiki

Przejdźmy teraz do kwestii, która może spędzać sen z powiek wielu z was – kryteriów akceptacji ofert na Catawiki. Jak to jest z tymi ofertami? Otóż, zaczynamy od tego, że Catawiki to nie targowisko, gdzie każdy może wystawić wszystko. Tutaj każda propozycja przechodzi przez sito ekspertów, którzy decydują, czy dany przedmiot ma szansę zabłysnąć na aukcji.

Wartościowa rzecz to taka, która ma potencjał przyciągnąć kupujących, a więc musi mieć pewien standard. Nie ma miejsca na półśrodki – jeśli twoja praca nie jest wyceniona na minimum 75 euro, to niestety, ale Catawiki nie będzie zainteresowane jej sprzedażą. To wszystko ma związek z kosztami, które platforma ponosi – serwery, personel, cała ta machina musi się jakoś kręcić, prawda?

A teraz posłuchajcie, jak to wygląda z perspektywy artysty. Masz dzieło, które w twoich oczach jest arcydziełem, a tu nagle dowiadujesz się, że tak zwani eksperci Catawiki kręcą nosem. Dlaczego? Bo rynkowa wartość twojej pracy jest niższa niż magiczne 75 euro lub nie widzą dla niej miejsca na rynku. I co wtedy? Ano, nic. Trzeba szukać innej drogi, bo Catawiki to nie miejsce na eksperymenty, to platforma dla pewniaków.

Ale uwaga, tu jest haczyk! Catawiki żyje z prowizji, więc jeżeli twoja praca nie zostanie sprzedana, platforma również na tym traci. Dlatego ekspertom zależy na tym, by na aukcji znalazły się przedmioty, które faktycznie mają szansę znaleźć nowego właściciela. To takie małe koło ratunkowe dla twojego dzieła – jeśli ma potencjał, to prędzej czy później znajdzie się na aukcji.

Czy ceny rezerwowe są uczciwe?

A teraz, moi drodzy, przejdźmy do sprawy, która budzi wiele kontrowersji – **cen rezerwowych**. Czy są uczciwe? To temat rzeka, ale spróbujmy go ugryźć. Catawiki pozwala ustawić cenę rezerwową tylko wtedy, gdy praca jest wyceniana na więcej niż 200 euro. I tu zaczyna się gra – ty jako artysta możesz sobie życzyć, aby twoje dzieło nie poszło poniżej 1000 euro, ale eksperci Catawiki mogą mieć inne zdanie.

I to jest właśnie moment prawdy. Eksperci platformy, bazując na swoim doświadczeniu i znajomości rynku, mogą ustawić cenę rezerwową na niższym poziomie, co dla artystów może być sporym zaskoczeniem. Bo przecież każdy z nas chciałby sprzedać swoje dzieło jak najdrożej, prawda? Tylko że Catawiki to nie jest galeria sztuki, gdzie ceny są czasem mocno naciągane. Tutaj liczy się realna wartość rynkowa.

No a teraz zastanówmy się nad tym, czy system cen rezerwowych jest uczciwy. **Z jednej strony, tak** – to mechanizm ochronny, który zapobiega sprzedaży dzieła za kwotę, która byłaby obraźliwie niska. Z drugiej strony, kiedy Catawiki obniża twoją wymarzoną cenę rezerwową, możesz poczuć się zlekceważony. Ale pamiętaj, że ludzie z Catawiki kierują się zimnymi danymi, a nie emocjami.

Prawda jest taka, że system ten ma na celu wyważenie oczekiwań sprzedającego z realiami rynku. Nie zawsze jest to łatwe do zaakceptowania, szczególnie gdy twoja wizja wartości swojej pracy różni się od oceny eksperta. Jednakże, w dłuższej perspektywie, stabilny i uczciwy system wycen może przynieść korzyści zarówno sprzedającym, jak i platformie Catawiki jako całości.

Wartość dla sprzedających i kupujących

Zacznijmy od sprzedających – wyobraź sobie scenę: jesteś artystą, a twoje dzieło jest jak twoje dziecko. Chcesz, aby znalazło dom, w którym będzie doceniane. Catawiki staje się wtedy swego rodzaju internetową galerią sztuki.

Wchodzisz, zakładasz konto, i voilà – masz dostęp do globalnej publiczności. Ale pamiętaj, że Catawiki to nie bazar, gdzie wszystko się sprzeda. Jeśli twoja praca jest warta mniej niż 75 euro, to nie przejdzie selekcji. Dlaczego? Ano dlatego, że platforma nie chce ponosić kosztów za sprzedaż mało wartościowych przedmiotów. Zrozumiałe, prawda?

Po drugiej stronie mamy kupujących – miłośników sztuki, poszukiwaczy okazji. Dla nich Catawiki to skarbnica unikatów. Można tu znaleźć prawdziwe perełki, a każdy zakup jest jak emocjonująca przygoda podczas aukcji. Jednak kupujący muszą także być ostrożni – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, warto zwrócić uwagę na opis i zdjęcia przedmiotu. A i pamiętajcie o prowizji dla Catawiki, która wynosi 9% od sprzedającego i 12% od kupującego – ale, hej, każdy serwis musi na czymś zarabiać, nie?

Więc, dla sprzedających Catawiki oferuje nie tylko platformę do sprzedaży, ale też profesjonalną ocenę – to jak darmowy konsultant biznesowy. Dla kupujących to szansa na zdobycie unikalnych przedmiotów, które mogą być inwestycją na przyszłość. Ale obie strony muszą pamiętać o ryzyku – aukcja to aukcja, nie ma gwarancji, że sprzedaż osiągnie oczekiwaną cenę czy że zakup okaże się tak dobry, jak się wydawał.

Podsumowując, czy warto korzystać z Catawiki?

No cóż, Catawiki to trochę jak wino – dla jednych to esencja kultury, dla innych po prostu sposób na ból głowy. Jeśli jesteś artystą, który chce sprzedać swoje dzieło, **Catawiki** daje ci narzędzie, które może pomóc w osiągnięciu międzynarodowej publiczności. Ale pamiętaj, że nie masz gwarancji sprzedaży, a ekspert Catawiki może wycenić twoją pracę inaczej niż ty sam.

Dla kupujących – jeśli jesteście kolekcjonerami lub szukacie specyficznego przedmiotu, Catawiki może być jak znalezienie zaginionej skarbnicy. Ale trzeba tam wejść z otwartymi oczami i być gotowym na prowizje oraz ryzyko, które niesie licytacja.
Podsumowując, Catawiki to platforma z potencjałem, ale jak z każdym rynkiem, wymaga to od użytkowników świadomości i ostrożności. Jako sprzedający, musisz być gotowy na to, że twoja praca może pójść za mniej niż oczekiwałeś, a jako kupujący – na to, że rzeczywistość może nieco różnić się od zdjęć.

Ale jeśli podejdziesz do tego z odpowiednim nastawieniem i trochą cierpliwości, możesz znaleźć prawdziwe skarby lub sprzedać swoje dzieła ludziom, którzy naprawdę je docenią. Czy warto? Jeśli nie boisz się trochę emocji i masz jasno określone cele – jak najbardziej, warto dać szansę Catawiki.

FAQ – Najczęściej zadawane pytania

Jak mogę zacząć sprzedawać na Catawiki?

Zacząć sprzedawać na Catawiki jest tak proste jak zrobienie sobie kawy. Po pierwsze, musisz wejść na stronę internetową i założyć konto – to nic trudnego, prawda? Następnie, wybierasz opcję sprzedaży, żeby zaproponować swoje dzieło.

Pamiętaj, że twoja praca musi być warta co najmniej 75 euro. Pracownicy Catawiki sprawdzą twoją ofertę i zadecydują, czy jesteś gotowy, aby wejść na aukcyjny ring. Jeśli dostaniesz zielone światło, przygotuj się na emocje aukcji!

Co się dzieje, jeśli moja praca nie zostanie zaakceptowana do sprzedaży?

Jeśli twoja praca nie przekroczy magicznej granicy 75 euro lub eksperci Catawiki zdecydują, że nie ma dla niej rynku, niestety nie weźmiesz udziału w aukcji. Ale nie załamuj się! To może być znak, żeby spróbować gdzie indziej albo po prostu dać swojemu arcydziełu jeszcze trochę czasu na nabranie wartości.

Czy muszę płacić za wystawienie pracy, jeśli nie zostanie ona sprzedana?

Oto dobra wiadomość: **nie zapłacisz ani grosza**, jeśli twoje dzieło sztuki nie znajdzie nabywcy. Catawiki zarabia na prowizjach od sprzedanych prac, więc jeśli twoja oferta zostanie odrzucona, to platforma ponosi koszty związane z procesem oceny i wystawianiem. Czyli, możesz spróbować bez żadnego ryzyka finansowego.

Jak działa cena rezerwowa w Catawiki?

Cena rezerwowa jest jak twoja osobista strażniczka – nie pozwoli, aby twoja praca poszła za grosze. Jeśli twoje dzieło jest wycenione na więcej niż 200 euro, masz prawo ustanowić cenę rezerwową. Ale uwaga! Nie jesteś w tym sam – eksperci Catawiki doradzą ci w ustaleniu odpowiedniej kwoty. To jest swego rodzaju zabezpieczenie, że nie sprzedasz swojego dzieła poniżej oczekiwanej wartości. Co więcej, jeśli oferta nie przekroczy tej tajemniczej sumy, twoja praca zostanie z Tobą.

Czy mogę samodzielnie ustalić cenę rezerwową?

Niestety, nie masz pełnej kontroli nad ceną rezerwową. Musisz współpracować z ekspertami Catawiki, którzy pomogą ci ustalić optymalną cenę. Pamiętaj, że ich doświadczenie w branży może być nieocenione, choć czasami może to oznaczać kompromis między twoimi oczekiwaniami a realiami rynku.

Co dzieje się z moją pracą po sprzedaży na aukcji?

Gdy twoja praca zostanie sprzedana, rozpoczyna się proces finalizacji transakcji. Kupujący wpłaca pieniądze na konto Catawiki, a ty masz określony czas (zazwyczaj tydzień) na wysłanie dzieła. Po potwierdzeniu przez kupującego, że wszystko jest w porządku, Catawiki przekazuje ci zasłużone fundusze. **Warto pamiętać**, że prowizja dla platformy wynosi 9% od strony sprzedającego.

Ile kosztuje sprzedaż na Catawiki?

Kiedy sprzedajesz na Catawiki, musisz wziąć pod uwagę prowizję od sprzedaży, która wynosi 9% wartości sprzedaży. Kupujący również płaci swoją prowizję – 12%. To znaczy, że jeśli sprzedaż wyniesie 1000 euro, kupujący zapłaci 1120 euro, a ty otrzymasz 910 euro. Warto to mieć na uwadze przy ustalaniu oczekiwanej ceny.

Czy warto sprzedawać na Catawiki?

To jak pytanie, czy warto grać na loterii – odpowiedź zależy od wielu czynników. Jeśli masz coś wartościowego i jesteś gotowy na ryzyko aukcji, Catawiki może być świetnym miejscem do zdobycia międzynarodowej widowni. Dla niektórych artystów platforma stała się skutecznym sposobem na zwiększenie rozpoznawalności i wartości swoich dzieł. Pamiętaj tylko, że sukces może przyjść z czasem, więc warto być cierpliwym i wytrwałym.

www.catawiki.com/pl

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 4]

Catawiki - opinie z forum:

  1. marc pisze:

    korzystałem, warto patrzec na oceny sprzedawcow zeby sie nie naciąć

  2. A co z karą za nie opłacenie wylicytowanego przedmiotu?

  3. Grzesiek pisze:

    Witam.
    Kilka razy dokonałem zakupu na tej platformie i dwa razy się zawiodłem raz otrzymałem kopie monety ktora była opisana jako orginał a drugim razem reprodukcje odznaczeń zamiast orginału .
    Oczywiście otrzymałem zwrot kosztów ale bez poniesionych kosztów celnych .

  4. Ep303 pisze:

    Bardzo dobry artykuł,wyjaśniający działanie catawiki.Zasługiwałby na 5 gwiazdek ,gdyby nie kilka błędów.
    Opłata kupującego to 9% od wartości końcowej wylicytowanego przedmiotu + dodatkowe €3.
    A opłata sprzedającego to 12.5% + VAT od prowizji ,jeśli dobrze pamiętam to 21% ,czyli dodatkowe 2,6%.Razem 15.1%.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *